#OKONAUBOJNIE     #NIETYLKODLAICHOCZU

Podpisz petycję
w sprawie monitoringu!

Zwracamy się z prośbą o podpisanie poniższej petycji. Nie pozostań obojętny w chwilach kiedy Twój głos ma tak duże znaczenie. Możesz uratować setki istnień.
Dziękujemy za Twoją pomoc!



„Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.”

Paul McCartney

 

Przemysłowa produkcja mięsa, ze względu na swój masowy charakter, z całą pewnością nie jest wolna od nadużyć i patologii. Możemy domniemywać, iż powodem takiego stanu rzeczy jest uprzedmiotowienie zwierząt – uprzedmiotowienie, którego trudno uniknąć w przypadku tak dużego przemysłu.

Oczywiście, pewne nadużycia mogą wynikać z braku znajomości przepisów. Tym między innymi tłumaczyli się pracownicy ubojni w Witkowie, którzy w ostatnim czasie stali się uczestnikami skandalu związanego z maltretowaniem zwierząt – przeznaczonego na rzeź bydła i trzody chlewnej.

Z kolei między rokiem 2009 a 2016 brytyjska organizacja prozwierzęca Animal Aid prowadziła potajemny monitoring w jedenastu losowo wybranych rzeźniach w Wielkiej Brytanii i stwierdziła, że aż dziesięć z nich narusza prawa dotyczące dobrostanu zwierząt. Zatrudnieni na miejscu weterynarze nie widzieli ani nie zgłaszali żadnych nadużyć, podobnie było w Witkowie.

Należy pamiętać, iż produkcją trzody zajmuje się u nas około 600 tys. gospodarstw, a ubojem ponad 800 zakładów. Jesteśmy największym w Europie producentem mięsa drobiowego, a mięsa wieprzowego rocznie produkujemy około 2 mln ton. O skali nadużyć w Polsce możemy tylko snuć domysły.

Z tego powodu chcemy dzisiaj zaapelować o wprowadzenie obowiązku prowadzenia stałego monitoringu w polskich ubojniach i powołanie odpowiedniego organu zajmującego się nadzorem nad tymże monitoringiem.

Wierzymy, że obecność kamer przemysłowych będzie czynnikiem, który nawet jeśli nie zlikwiduje wszystkich patologii związanych z masową produkcją mięsa, to przynajmniej w znacznym stopniu ograniczy bezkarność krzywdzącego zwierzęta personelu zakładów zajmujących się ubojem. Mamy pełną świadomość, iż w procesie przetwórstwa mięsnego darmo można doszukiwać się humanitaryzmu; jednocześnie przekonani jesteśmy, że monitoring stanie się nieocenionym narzędziem, które pomagać będzie lekarzom weterynarii i odpowiednim organom chronić zwierzęta przed nieuzasadnionymi nadużyciami, niekompetencją i zaniedbaniami.

Pracownicy ubojni w Witkowie, podczas transportu i rozładunku, bili zwierzęta m.in. młotkiem i rurką, a także kopali i razili je poganiaczem elektrycznym.

Bez wątpienia obligatoryjna obecność telewizji przemysłowej w ubojniach wpłynie pozytywnie na przestrzeganie przepisów przez właścicieli i pracowników firm z branży przetwórstwa mięsnego; zwiększy także skuteczność w ściganiu i karaniu tych, którzy przepisy te łamią.

Spraw by Twój głos został usłyszany!
Razem z nami działaj by zmniejszyć cierpienie zwierząt i już dziś podpisz się pod naszym apelem o wprowadzenie obowiązkowego monitoringu w ubojniach!

AKTUALNOŚCI

Francja w awangardzie zmian.

Jako pierwsza monitoring w ubojniach zdecydowała się wprowadzić Francja.   "Po ...
CZYTAJ WIĘCEJ

Nie tylko dla ich oczu!

Udało się! Aktywiści działającej na rzecz praw zwierząt brytyjskiej ...
CZYTAJ WIĘCEJ